Kupiłam w Lidlu piękne borówki amerykańskie i truskawki, i miałam dylemat, które pierwsze wykorzystać :) Zaciekawiło mnie połączenie borówek z wiórkami kokosowymi i limonką, więc już nie miałam wyboru. Ciasto ucierane na tyle gęste, że owoce nigdy nie opadną, Wam proponuję posypać je dodatkowo cukrem pudrem. Smaczne, nawet bardzo, lecz nie do końca w moim guście :) jednak gusta są różne, więc do wypróbowania!
Składniki:
180 g masła w temp. pokojowej
220 g drobnego cukru do wypieków
3 niewielkie jajka
380 g mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
200 g wiórków kokosowych (lekko ubitych)
180 ml maślanki
sok i skórka otarta z jednej limonki
250 g jagód lub borówek
Mąkę przesiać wraz z proszkiem, dodać sól i wiórki. W innym naczyniu ubić masło z cukrem na jasną, puszystą masę. Dodawać kolejno jajka, wciąż miksują. Dodawać suche składniki na zmianę z maślanką, sok i skórkę,mieszać tylko do połączenia. Formę 24x36 cm wyłożyć folia aluminiową, wylać ciasto i ułożyć jagody na wierzchu. Piec 40 minut, do suchego patyczka. Ostudzić, posypać cukrem pudrem. Smacznego!:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz