środa, 18 czerwca 2014

Serowe krakersy

Czytam dużo blogów kulinarnych.. Parę ulubionych mam wymienionych na blogu, lecz nie jest to cała lista.. :) Lubię, kiedy między przepisy wkrada się prywata i kiedy znalazłam bloga Cudawianki, notabene mojej sąsiadki z Wysp i kiedy przeczytałam go od deski do deski, zaczęłam się zastanawiać, czemu ja nie piszę nic osobistego.. Wszak blog jest mój i mogę umieszczać na nim, to co mi się podoba. Także nie zdziwcie się kiedy czasem/często napiszę parę słów nie tylko o przepisie.. Zazdroszczę dziewczynom z innych kulinarnych, słodkich blogów wielu rzeczy.. Pięknych zdjęć, to, że mają piec dla kogo w hurtowych ilościach, ich cudownych akcji i spotkań w wirtualnych kuchniach... Jednak jest to zazdrość z tych motywujących i bliżej jej do podziwu :) Kto wie, może z czasem też będę drugą Annie Leibovitz, będę miała tłumy zaprzyjaźnionych blogerek, a póki co cieszę się, że moje raczkujące powoli wypieki smakują bliskim i przekopywanie kolejnych blogów, gazetek i książek daje wielką satysfakcję, gdy usłyszę, że pyszne,że kiedy następne lub gdzie jest wypiek, jeśli długo czegoś nie zrobię!


...

Te krakersiki upiekłam, gdy wybierałam się na małą posiadówkę do kolegi :) nie lubię za bardzo przychodzić z pustymi rękami, odkąd zaczęłam pichcić, a wiadomo, że facet prędzej zje coś słonego do piwa, niż kawałek najlepszego ciasta :) Połowę zrobiłam z makiem, połowę z solą czosnkową. Pamiętajcie, by rozwałkowywać je jak najcieniej lub potem usłyszycie jak ja od swojego chłopaka: "ogólnie to są bardzo dobre, ale te grube to bardziej jak słone ciastka a nie krakersy" :)

Składniki na dwie duże miski:

500 g mąki pszennej lub chlebowej
2 łyżeczki cukru
1 łyżeczka soli
3/4 łyżeczki sody oczyszczonej
75 masła
120 g sera żółtego ( u mnie cheddar)
125 ml zimnej wody
sól czosnkowa, mak lub inne przyprawy do posypania

Ser ścieramy na tarce o bardzo drobnych oczkach. Dodajemy do reszty składników i zagniatamy miękkie, elastyczne ciasto. Schładzamy przez pół godziny w lodówce. Partiami wyjmujemy z lodówki i rozwałkujemy jak najcieniej, pamiętając, że im cieńsze, tym bardziej chrupiące. Wykrawamy dowolne kształty lub kroimy nożem w kwadraciki. Posypujemy ulubionymi przyprawami.Pieczemy na wyłożonej folią niewysokiej blaszce ok. 10 minut w 220 stopniach. Studzimy. Smacznego! :)






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz