Drożdżowe rogaliki z budyniem i śliwkami

Wielką, wielką ochotę miałam zjeść rogalika i to drożdżowego, odkąd zaczęło mi prawidłowo rosnąć ciasto :) chciałam je zrobić z nutellą, tak zwykle, ale potem przypomniałam sobie, że to pora na jesienne wypieki i korzystanie z jesiennych darów natury :) za śliwkami nikt u mnie specjalnie nie przepada, ale w tych rogalikach sprawdziły się znakomicie, przełamując słodycz ciasta i budynie.. Mm.. od dziś moje ulubione!

Składniki:

500 g mąki pszennej

35 g świeżych drożdży

200 ml mleka

50 g masła

140 g cukru

16 g cukru wanilinowego

szczypta soli

4 żółtka

Mąkę wsypać do miski, zrobić w niej niewielki dołek, włożyć pokruszone drożdże, zasypać cukrem i zalać ciepłym mlekiem. Pozostawić do momentu, w którym zaczną się pienić. Dodać resztę składników i zagnieść miękkie, elastyczne ciasto. Odstawić do podwojenia objętości ok. 1,5 godziny.

Ponadto:

370 ml mleka

1 budyń waniliowy

1 żółtko

1 łyżka mąki pszennej

4 łyżki cukru

1 łyżka masła

12 śliwek

+białko do posmarowania, cukier puder

250 ml mleka gotujemy z cukrem i masłem. Do reszty mleka dodajemy budyń, mąkę i żółtko, mieszamy do połączenia. Dodajemy do gotującego się mleka i mieszamy do otrzymania bardzo gęstego budyniu. Zdejmujemy z ognia, przelewamy do miseczki i przykrywamy folią tak, by dotykała budyniu. Pozostawiamy tak do wystudzenia.

Ciasto jeszcze raz krótko wyrabiamy, dzielimy na 3 części. Każdą rozwałkowujemy na placek (ok. 25 cm średnicy). Dzielimy na 8 części. Na każdą z nich nakładamy łyżeczkę budyniu u podstawy i połowę śliwki. Zwijamy w rogalik, mocno dociskając ciasto, by budyń nie wypłynął. Rogaliki układamy na blaszce, smarujemy rozkłóconym białkiem i pieczemy w 190 stopniach przez ok. 15 minut. Posypujemy cukrem pudrem. Smacznego! :)

Inspiracja.