piątek, 10 października 2014

Orzechowiec

Przypomniałam sobie o tym przepisie, gdy niedawno rozmawiałam z Mamą przez telefon i myśląc, co upiec na tamtejszy wieczór. W domu miałam orzechy włoskie i bardzo chciałam je wykorzystać, ale niestety mój ukochany podchodzi do nich jak pies do jeża :) jedyne ciasto, w którym przejdą to orzechowiec :) Mama ciasto zna, miałam przepis, więc siedząc na ławce w parku, szybko zapisywałam przepis na jakimś skrawku papieru, modląc się, by w połowie nie skończyły mi się minuty :) przepisy Mamy są niezawodne, ciasto wyszło takie, jakie je pamiętałam, no i K. też był wniebowzięty, więc polecam Wam!



Składniki:

250 g margaryny
3 łyżki mleka
2 łyżki miodu
1,5 łyżeczki sody oczyszczonej
65 g cukru
2 łyżki kakao
2 jajka
500 mąki pszennej


Margarynę rozpuszczamy z mlekiem, miodem i sodą. Powstałą masę miksujemy z cukrem, dodajemy jajka. Mieszamy z mąką i kakao. Powstałą masę dzielimy na pół. Wylewamy połowę na blaszkę (24x36) i pieczemy w 180 stopniach przez 20 minut. Tak samo przygotowujemy drugi placek.

Masa budyniowa:

100 g masła
2 budynie waniliowe
600 ml mleka
3 łyżki cukru

Z podanych składników gotujemy budyń. Przykrywamy folią do ostygnięcia. po tym czasie miksujemy z masłem.

Ponadto:

300 g orzechów włoskich
60 g margaryny
60 g cukru
2 łyżki miodu

Z podanych składników oprócz orzechów gotujemy gęstą, lśniącą masę. Dodajemy orzechy i mieszamy do połączenia, Wylewamy na jeden z placków, wyrównujemy, to będzie góra ciasta. Spód bez orzechów wkładamy znów do blaszki, smarujemy równo masą budyniową i przykrywamy plackiem z orzechami. Ciasto jest najsmaczniejsze w 2-3 dniu po upieczeniu. Smacznego! :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz