Szarlotkowy deser z tapioką

Jedliście już kiedyś tapiokę? Nie wiem jak w Polsce, ale u mnie jest dość popularna i łatwo dostępna :) skrobiowe kuleczki otrzymywane z manioku, bardzo uniwersalne w smaku, gdyż zależy on od sposobu przygotowania i z czym ją potem podamy, co umożliwia nam całe mnóstwo wariacji! Dziś mam dla Was wersję szarlotkową, która bardzo nam posmakowała! Wypróbujcie, jeśli macie ochotę na lżejszy, zdrowszy, ale nie mniej pyszny deser!

Składniki:

80 g tapioki

250 ml wody

250 ml mleka

duża łyżka esencji waniliowej

ok. 3 łyżki cukru (do smaku, można dać mniej lub więcej)

2 duże jabłka

duża szczypta cynamonu

2 łyżki brązowego cukru

Tapiokę zalewamy wodą i odstawiamy do napęcznienia na godzinę. Po tym czasie przecedzamy, by odlać pozostałą wodę, wkładamy do niewielkiego rondla i zalewamy mlekiem. Wsypujemy cukier i dodajemy esencję. Gotujemy na małym ogniu do wchłonięcia przez tapiokę mleka, stanie się ona miękka, a kuleczki niemal przezroczyste. Wkładamy do pucharków. 

Jabłka obieramy i ścieramy na tarce o dużych oczkach. Prażymy chwilę na suchej patelni wraz z cukrem i cynamonem, póki sok z nich nie odparuje. Przekładamy do pucharków z tapioką. Z tej porcji wyszły mi trzy pucharki. Najlepsza (dla nas) jeszcze na ciepło. Smacznego! :)

Inspiracja.